Dzisiaj sałatka drobiowa z jarmużem, jabłkiem i orzechami, czyli klasyczne proste, smaczne i szybkie w przygotowaniu danie;)
Sałatka drobiowa może mieć wiele oblicz –w dzisiejszym wydaniu jest lekka, orzeźwiająca i pełna wartości odżywczych. Pyszna sałatka na kolację!
Oczywiście może być także przekąską na wynos czy po prostu jakimś szybkim posiłkiem w ciągu dnia. U mnie jednak występuje w roli kolacji, a z drugiej części robię posiłek na później, czyli mamy tu takie małe 2w1;)
Gorąco zachęcam do jej wypróbowania, bo naprawdę zostawienie składników: banalnie proste, ale całość super smakuje. No i bardzo dobrze można się taką sałatką najeść: do tego ulubione pieczywo lub bez żadnych dodatków i… mam nadzieję, że przepis się Wam spodoba, a sałatka przyda!
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić sałatkę drobiową z jarmużem, jabłkiem i orzechami. Oraz lunchbox:) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Sałatka drobiowa z jarmużem, jabłkiem i orzechami. I lunchbox
Sałatka drobiowa z jarmużem, jabłkiem i orzechami. I lunchbox
czas przygotowania: 10-15 minut
/proporcje na 1-2 porcje/
- 2 kotlety drobiowe (ok. 150 g każdy)
/pierś z kurczaka lub z indyka, w prezentowanej wersji: indyk/ - niewielka ilość wody do podduszenia mięsa (lub niewielka ilość masła klarowanego do podsmażenia, jeśli takie mięso wolicie)
- przyprawy do mięsa –tyle, by delikatnie przyprószyć z obu stron:
– suszony czosnek
– czarny, świeżo mielony pieprz
– sól
– słodka czerwona papryka
– suszona bazylia - 1 jabłko
- 2 garście liści jarmużu (bez łodyg)
- świeżo wyciśnięty sok z 1/2 cytryny (do jarmużu i do dressingu)
- sól do przyprószenia jarmużu
/w prezentowanej sól sezamowa tj. domowa mieszanka mielona sól-sezam-siemię lniane w proporcjach 1:1:1/ - dressing migdałowy
– 1 łyżka masła migdałowe (najlepiej domowe tj. zmielone na gładko migdały;))
/jak zrobić domowe masło orzechowe tutaj (wszystko tak samo, tylko orzechami są migdały, pomijam przyprawy): https://skutecznie.tv/2016/12/piernikowe-maslo-orzechowe/ - dressing lniany
– 1 łyżka oleju lnianego (może być oliwa extra virgin)
– 1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z cytryny (z połówki wymienionej powyżej w składnikach)
– 1 łyżeczka gładkiej musztardy
– świeżo mielony pieprz (ilość wg uznania)
– sól pomijam, bo jest i w mięsie i w jarmużu - posypka/dekoracje górne (również do zjedzenia):
– 4-6 orzechów włoskich
– czarny sezam
Tytułem wstępu
W prezentowanej wersji sięgnęłam po zamrożone kotlety, bo kolację robiłam „z marszu” i bez zaplanowania. W sytuacji idealnej kupiłabym świeże lub rozmroziłabym zamrożone dzień wcześniej (np. przez noc w lodówce) i ten sposób postępowania rekomenduję. Ja moje kotlety wyjęłam z zamrażarki i dusiłam bez rozmrażania (dusiły się, przechodziły przyprawami i jednocześnie rozmrażały): wyszły w porządku, były pyszne i nawet soczyste, choć przyznam, że troszkę bardziej suche, niż gdybym nie miała mrożonych;)
Moja wybrana technika szybkiego rozmrażania kotletów: mięso kładę bez rozmrażania na patelni z niewielką ilością wody, włączam grzanie i od razu doprawiam, przyprószając przyprawami, przykrywam i duszę na małym ogniu, aż mięso się rozmrozi, w środku straci surowość, przejdzie przyprawami i będzie aromatyczne i soczyste.
Przepis właściwy
Rozgrzewam patelnię z niewielką ilością wody (lub tłuszczu do podsmażenia, jeśli takie wolicie). Mięso przyprószam suszonym czosnkiem, czarnym pieprzem, solą, suszoną bazylią i słodką czerwoną paprykę.
Wodę lekko solę. Doprawione kotlety wkładam na patelnię, zmniejszam grzanie, przykrywam i duszę przez kilka minut na małym ogniu, aż stracą surowość, przejdą smakiem i będą soczyste –kilka minut powinno wystarczyć, nie za długo, by nie przesuszyć mięsa. Pod koniec przewracam na drugą stronę, by doszły równomiernie.
W czasie, gdy mięso dochodzi szykuję pozostałe składniki.
Jarmuż rwę na mniejsze sałatkowe kawałki, przekładam do miski, skrapiam świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny, przyprószam solą (u mnie sezamowa, patrz składniki) i starannie ugniatam, masując jarmuż tak, by lekko zwiotczał, dzięki czemu nabierze przyjemnego cytrynowego posmaku i straci goryczkę (będzie pyszny!).
Jabłko myję, osuszam i kroję w kawałki na 1 kęs. Można obrać, ja najczęściej zostawiam ze skórką. Jeśli sałatka ma stać trochę dłużej, to jabłko skrapiam świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny, by nie ściemniało.
Wyjmuję gotowe już mięso z patelni i kroję na mniejsze kawałki (nożem) lub rwę na mniejsze sałatkowe kawałki (z pomocą dwóch widelców). Mięso podczas krojenia stygnie, a dodatkowo po rozdrobnieniu układam je płasko na zimnym talerzu, by ostygło jeszcze szybciej. Odstawiam na bok i szykuję dressing.
Ja moją sałatkę dzieliłam na 2 porcje: z myślą o kolacji oraz przekąsce na wynos. Do każdej porcji zrobiłam więc inny dressingi, oba są szybkie, więc podaję oba:
- masło migdałowe (zblendowane na gładko migdały)
- dressing lniany: składniki odmierzam do naczynia i energicznie mieszam łyżeczką, aż powstanie apetyczny sosik (emulsja)
Sałatki wynos raczej nigdy nie skrapiam dressingiem w domu, tylko wlewam go do mniejszego szczelnego pojemniczka, wstawiam do pudełka i polewam nim sałatkę tuż przed jedzeniem. Dzięki temu nie nasiąka wilgocią, liście i składniki nie „zaparzają” się w dressingu, a sałatka jest świeża i przyjemnie chrupiąca (jakby świeżo robiona). W prezentowanej wersji na wynos zamiast dressingu wzięłam gęsto-płynne masło migdałowe, które zostało na górze (nie spływa na dno pojemnika) i którym tuż przed podaniem osnuwam składniki sałatki. Wyszło super pyszne i bardzo ciekawie smakowo.
Moją sałatkę drobiową dzielę zatem na 2 porcje. Tę z myślą o podaniu od razu skrapiam dressingiem lnianym, dekoruję orzechami włoskimi i posypuję czarnym sezamem. Gotowe, można się częstować;)
Porcję na wynos pakuję do pojemnika z pokrywką, osnuwam od góry masłem migdałowym, dokładam orzechy, posypuję sezamem, zamykam i gotowe np. na jutro do pracy lub na domową przekąskę/kolację.
Sposób podania:
Ja lubię taką sałatkę samą, bez żadnych dodatków –smakuje ona absolutnie pysznie i spokojnie można się nią najeść.
Podpowiem jednak, że można ja podać z ulubionymi sałatkowymi dodatkami np.:
– z grzankami
– lub z podpieczonym chlebkiem natartym ząbkiem czosnku
– lub z tostami (np. „zgrzewki” z gorącym serem z ziołami w środku)
– lub z tostami z batatów
/patrz tu: https://skutecznie.tv/2019/02/tosty-z-batata-na-3-sposoby-plus-przykladowe-kanapki/
…czy z innymi ulubionymi dodatkami;)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!v
Jeden komentarz
Jadwiga
Pani Magdo zaczął się rok akademicki czy taka sałatkę można zapasteryzowac ? Może jakieś inne propozycje do słoiczka? lub do zamrożenia?….pozdrawiam gorąco Jadwiga