Dzisiaj gorąca, pyszna, gęsta i treściwa zupa meksykańska.
Zupy jednogarnkowe to o tej porze roku chyba jedne z moich bardziej ulubionych dań. Raz, że szybko się je robi, dwa –zawierają w sobie wszystkie składniki, których potrzebuje dobrze zbilansowane danie, a trzy: są prostym i pysznym posiłkiem. Zupa meksykańska to szybka do zrobienia zupa z mielonym mięsem i mnóstwem warzywami. Bazą są tu mielone udka drobiowe bez skóry i kości oraz czerwona fasolka, którą namaczam i gotuję sama (może być kupna).
Zupę można zrobić w wersji mocno pikantnej (i to nasza ulubiona wersja) oraz doprawić łagodniej –szczegóły jak zawsze w przepisie.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić zupę meksykańską (na co dzień i na imprezy) 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Zupa meksykańska (na co dzień i na imprezy)
Zupa meksykańska (na co dzień i na imprezy)
czas przygotowania: ok. 50 minut
/proporcje na ok. 3 litry zupy/
Zupa meksykańska –SKŁADNIKI
- 300 g mielonych udek drobiowych (bez skóry i kości)
/można podmienić na dowolne ulubione mięso mielone np. na wołowinę, wieprzowinę, ale wybierałabym tu ciut tłustsze mięsa (stąd w drobiu raczej udka niż pierś)/ - 3-4 mniejsze ziemniaki (można pominąć)
- przyprawy:
– 2 łyżeczki słodkiej mielonej papryki
– 1 łyżeczka soli
– 1/2 łyżeczki chili
/lub więcej, jeśli zupa ma być ostra, ja zwykle doprawiam na końcu, dając sporo chili do smaku/
– 1/2 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
– 1/2 łyżeczki mielonego kuminu (kmin rzymski)
– 1/2 łyżeczki suszonego oregano - 1 duża marchew
- 1 kawałek selera (mniej więcej tyle, co marchwi)
- 1 duża cebula
- 4 ząbki czosnku
- 300 g czerwonej fasoli (ugotowana, może być z puszki, waga po opłukaniu i odsączeniu)
- 300 g kukurydzy z puszki (waga po opłukaniu i odsączeniu)
- 400 g krojonych pomidorów z puszki lub z domowych przetworów: https://skutecznie.tv/2015/09/pomidory-jak-z-puszki-krojone-i-w-calosci
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 5 łyżek oliwy
- 4-5 szklanek wywaru
/może być woda + 2-3 łyżki domowej wegety: https://skutecznie.tv/2016/08/domowa-wegeta-do-sloikow/
- siekana natka pietruszki
- opcjonalnie do zaciągnięcia zupy:
– 1 łyżeczka zmielonej na mąkę kaszy gryczanej (ew. innej mąki)
– niewielka ilość wody
Zupa meksykańska –Z UWAG PRAKTYCZNYCH
–Zupy gotuję sporo, więc zachowując podane proporcje do jej ugotowania polecam garnek minimum 3-litrowy lub ciut większy.
–Jeśli robię ją z myślą o imprezach (z pajdą pieczywa to bajka!), to znika zwykle na jednym posiedzeniu. Jeśli gotuję z myślą o naszej czwórce –to, co zostanie przechowuję w lodówce i podaję następnego dnia lub 2 dni później. Można też przelać na gorąco do litrowego słoja, zakręcić, ostudzić, po czym wstawić do lodówki tak zamknięta zupa wytrzyma kilka dni dłużej.
–Ja zupę w tej wersji najczęściej robię z ziemniakami, jest bardziej treściwa, odżywcza i smakuje bardzo dobrze. Ziemniaki można pominąć, wtedy daję mniej wody (szczegóły w przepisie).
Zupa meksykańska –MIĘSO I ZIEMNIAKI
Ziemniaki obieram i kroję w drobną kostkę. Mięso mielę w maszynce o średnich oczkach lub sięgam po mielone u rzeźnika.
Ja moje zmieliłam sama, poporcjowałam po 300 g do woreczków i zamroziłam na płasko. Wczoraj włożyłam do lodówki do rozmrożenia i mam je już gotowe: wyjmuję i wkładam do garnka.
W garnku rozgrzewam 1 łyżkę oliwy –ma być gorąca, ale nie dymiąca. Dokładam mięso i z grubsza je rozdrabniam, zakrywając dno garnka. Podsmażam na średnim ogniu i od razu dodaję przyprawy (na początek ilości wskazane w składnikach, na koniec jeśli trzeba doprawiam do smaku). Starannie mieszam podsmażając, aż mięso zacznie się ścinać. Rozdrabniam jak do sosu bolońskiego –widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków.
Dokładam ziemniaki. Mieszam i duszę całość razem przez ok. 10 minut, często mieszając.
Ziemniaki daję teraz, bo chcę, żeby szybko zmiękły i się podgotowały, zanim dodam tu kwaśne pomidory.
Co jakiś czas zaglądam i mieszam, a w międzyczasie szykuję pozostałe składniki.
Zupa meksykańska –WARZYWA
Marchew i seler obieram, ścieram na tarce o grubych oczkach. Cebulę obieram, przekrawam na pół, po czym kroję w kostkę lub w miarę drobno siekam. Czosnek można przecisnąć przez praskę, ale do tej akurat zupy lubię go z grubsza posiekać –będzie mniej intensywny smak.
Podsmażone mięso i ziemniaki przekładam na chwilę na talerz i odstawiam na bok.
Do garnka wlewam pozostałe 4 łyżki oliwy. Podgrzewam i na gorącą wkładam cebulę. Mieszając szklę na średnim ogniu (1-2 minuty) i dopiero na koniec dokładam czosnek. Mieszam, krótko podgrzewam i kiedy czosnek zacznie aromatycznie pachnieć, dodaję marchew i seler.
Mieszam, krótko podgrzewam. Do gorących dokładam odłożone wcześniej mięso i ziemniaki.
Zupa meksykańska –POMIDORY, WYWAR
Zwiększam odrobinę grzanie i dodaję pomidory oraz wywar lub wodę. W prezentowanej wersji biorę wodę z domową wegetą –np. z tego przepisu: https://skutecznie.tv/2016/08/domowa-wegeta-do-sloikow/.
Ilości płynu (wywar lub woda):
–w wersji z ziemniakami potrzebuję 5 szklanek wody
–w wersji bez ziemniaków: 4 szklanki.
Czekam aż zupa się zagotuje i do gotującej dokładam ugotowaną i osączoną czerwoną fasolę oraz kukurydzę. Mieszam, jeśli trzeba, solę do smaku i na koniec dodaję koncentrat pomidorowy.
Zupa meksykańska –GOTOWANIE
Przykrywam, zmniejszam grzanie i gotuję pod przykryciem przez 20 minut.
Po tym czasie zupa jest gotowa. Dodaję siekaną natkę pietruszki (jeśli lubicie kolendrę, jak najbardziej może być kolendra) i zupę można podawać.
Jeśli zupa ma być na ostro, to teraz można ją doprawić do pożądanej ostrości np. chili lub ostrą pastą paprykową.
Opcja z zagęszczaniem:
Zupa meksykańska bez zagęszczania smakuje naprawdę nieźle. Ja jednak lubię ją lekko zagęścić: mąką gryczaną (u mnie to mielona na miałko jasna niepalona kasza gryczana). Rozprowadzam ją w niewielkiej ilości wody, wlewam do zupy, mieszam i zagotowuję.
Zupa meksykańska –SPOSÓB PODANIA, PRZECHOWYWANIE
Podaję na gorąco z pajdą pieczywa lub bez dodatków. Jest gorąca, treściwa, pachnie bardziej niż dobrze i smakuje naprawdę świetnie. O tej porze roku –genialna!
Przed podaniem posypuję jeszcze siekaną natką lub kolendrą (u mnie natka pietruszki) i można podawać. Część domowników tuż przed podaniem lubi tę zupę posypać tartym cheddarem.
Jeśli robię ją z myślą o imprezach (z pajdą pieczywa to bajka!), to znika zwykle na jednym posiedzeniu. Jeśli gotuję z myślą o naszej czwórce –to, co zostanie przechowuję w lodówce i podaję następnego dnia lub 2 dni później. Można też przelać na gorąco do litrowego słoja, zakręcić, ostudzić, po czym wstawić do lodówki –tak zamknięta zupa wytrzyma kilka dni dłużej
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
3 Komentarze
AniaS
Robiłam ją już wiele razy, jest bardzo prosta i szybka do zrobienia. Najczęściej robię na rosole, ale spróbuję zrobić tę Twoją wegetę do słoików, ma bardzo dużo dobrych opinii, już się nie mogę doczekać aż sama wypróbuję.
Do tej zupy robię tortille z Twojego przepisu na tortille pełnoziarniste (miękkie, cienkie, domowe) , chociaż robię z mąki orkiszowej 650 z dodatkiem niewielkim pełnoziarnistej ale z masłem roztopionym, są genialne! Rwiemy je do zupy albo robimy jeszcze z masłem, pycha!!!
Dziękuję Magdo za Twoje przepisy, z bardzo wielu korzystam i podoba mi się sposób w jaki je odpisujesz i pokazujesz na filmach. Dziękuję ❤️
Elżbieta
Witam mam pytanie czy można pominąć chili i kumin bo nie lubię i nie mogę- czy bardzo zmieni się smak? Pozdrawiam
Danuta
Witaj Magdo ! zupa meksykanska w twoim wydaniu przepyszna. Pozdrawiam