Dzisiaj proste i pyszne sajgonki nori vel rolki nori –u mnie z mięsem i warzywami.
Mięso można podmienić na ulubioną rybę lub tofu. Sajgonki robi się szybko, smakują rewelacyjnie i są świetnym pomysłem na niebanalny obiad czy kolację na ciepło.
Sajgonki nori są odmianą niskowęglowodanową, zatem bez ryżu, makaronu ryżowego czy papieru ryżowego. A jednak wciąż krótko podsmażone, cieszą podniebienia, sycą i są odżywcze;)
Jeśli zostaną lub jeśli zrobię ich więcej doskonale sprawdzają się w roli przekąski na wynos.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić sajgonki nori vel rolki nori 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Sajgonki nori. Rolki nori
Sajgonki nori. Rolki nori
czas przygotowania: ok. 20 minut
/proporcje dla 1-2 osób/
Sajgonki nori –SKŁADNIKI
stirfry:
- 200 g już ugotowanego lub upieczonego mięsa
/w prezentowanej wersji pieczone skrzydełka drobiowe (bez skóry i kości) i duszony filet z indyka; można podmienić na inne ulubione mięso, rybę lub np. tofu/ - 200 g mrożonej mieszanki chińskiej
/można podmienić na świeże warzywa pokrojone w cienkie paski np. papryka, marchew, seler, cebula, por oraz kiełki fasoli mung, grzybki mun lub shitake/ - oliwa do smażenia
- 1/2 łyżeczki kuminu (kmin rzymski)
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1/4 łyżeczki czarnego pieprzu (można podmienić na płatki chili)
- sól do smaku
makaron jajeczny
- 1 jajko
- 1 łyżeczka oliwy
dodatki:
- 3 arkusze nori
- olej lub masło klarowane –do smażenia sajgonek
- sos/dip do podania –do wyboru:
– świeżo tłoczony olej z pestek dyni
– wszelkiego rodzaju sosy majonezowe
– sos tatarski
– sos orzechowy (na bazie masła orzechowego)
– satay, itp.
Sajgonki nori –SKŁADNIKI
Odmierzam mięso i warzywa.
Można skorzystać z wagi lub odmierzyć „wzrokowo” –na deskę kładę mięso, z którego zamierzam skorzystać, obok dokładam tyle warzyw, by było ich tyle, co mięsa + ok. 10% więcej. W składnikach podaję precyzyjną wagę, ale to bardziej „sposób na” niż konkretny przepis, więc warto znać metodę odmierzania składników „na oko”, bo ona przydaje się, gdy sięgamy po mięso z lodówki i do tej ilości chcemy dobrać ilość warzyw;)
Sajgonki nori –STIRFRY
Już upieczone/ugotowane mięso kroję w cienkie paski.
W prezentowanej wersji brałam mięso z pieczonych skrzydełek drobiowych (usunięte skóra i kości) oraz kotlet drobiowy (filet z indyka podduszony na niewielkiej ilości oliwy z solą, pieprzem i oregano).
Mrożone warzywa są już pokrojone, więc ich nie kroję. Oczywiście można tu sięgnąć po świeże warzywa i pokroić je w cienkie paski: marchew, papryka, cebula, por, grzybki shitake lub mun –generalnie takie warzywa, jakie lubicie do dan typu stirfry.
Rozgrzewam patelnię z niewielką ilością oliwy. Na gorącą, ale nie dymiącą wkładam mięso, krótko podgrzewam, osnuwając oliwą i od razu dokładam warzywa. Mieszam i podgrzewam przez 7-8 minut, aż warzywa stracą surowość, będą ugotowane, ale nie rozgotowane (al dente). Wtedy wyłączam grzanie.
Z UWAG PRAKTYCZNYCH: Do sajgonek można usmażyć dowolny ulubiony stirfry od podstaw, korzystając z surowego mięsa czy ryb (lub wykorzystać jego resztki).
Doprawiam do smaku, w zasadzie dowolnie;) Ja zwykle doprawiam tylko solą, pieprzem, sosem sojowym i odrobiną kuminu. Mieszam i jeśli danie odpowiada mi smakiem, to stirfry jest gotowy.
Zawartość patelni przekładam na większy płaski talerz tak, żeby danie szybciej przestygło. A sama szykuję makaron jajeczny.
Sajgonki nori –MAKARON JAJECZNY
Jajko wbijam do naczynia, dodaję oliwę, miksuję. Z masy jajecznej smażę 1-2 cienkie naleśniki (w zależności od wielkości patelni i od tego ile masy wlewam uzyskuję 1 lub 2 naleśniki).
Smażenie idzie bardzo szybko, czekam, aż masa zetnie się z jednej strony, przewracam, krótko dosmażam z drugiej, przekładam na talerz i powtarzam z drugim naleśnikiem. Gotowe odstawiam do ostygnięcia.
W tym czasie: wyjmuję arkusze nori i przecieram patelnię suchym ręcznikiem papierowym –za chwilę będę na niej smażyć sajgonki.
Kiedy naleśniki przestygną, układam jeden na drugim, zawijam w rulon i kroję w cienkie paski, twrząc „makaron jajeczny”. Po pokrojeniu unoszę paski, lekko rozdzielając poszczególne nitki. Makaron jajeczny gotowy.
Sajgonki nori –ZAWIJANIE
Układam arkusz nori jak romb: rogiem do siebie.
Na środek nakładam porcję już ostudzonego mięsa z warzywami, dokładam porcję makaronu jajecznego. Zawijam jak krokiet –składam dolny róg nad nadzienie, następnie składam prawy, potem górny, delikatnie dociskam farsz i zawijam jak sajgonkę (lub polski krokiet). Ostatnią końcówkę smaruję wodą, przyklejam, gotowe. Przekładam na talerz, powtarzam z kolejnymi sajgonkami.
W razie wątpliwości precyzyjnie omawiam i pokazuję to w dołączonym video przepisie.
Sajgonki nori –SMAŻENIE
Smażę na tej samej patelni, ale tym razem na tłuszczu, który umożliwia dłuższe smażenie –u mnie: masło klarowane (nie oliwa). Tłuszczu tyle, żeby przykrył cienką warstwą dno patelni.
Z UWAG PRAKTYCZNYCH: Można smażyć na głębokim tłuszczu, ja tego zwykle nie robię.
Na gorący tłuszcz wkładam sajgonki i podsmażam na średnim ogniu, co jakiś czas przewracając.
Smażą się dość szybko –ja przewracam szczypcami i smażę po równo z każdej strony tak, żeby nori ładnie się zrumieniło, a farsz w środku podgrzał (6-8 minut tj. 1-2 minuty na każdą stronę).
Gotowe przekładam na ręcznik papierowy.
Sajgonki nori –SPOSÓB PODANIA
Podaję na gorąco z ulubionymi sosami.
U mnie bardzo często świeżo tłoczony olej z pestek dyni, ale świetnie sprawdzą się też wszelkiego rodzaju sosy majonezowe, sos tatarski, orzechowy (na bazie masła orzechowego), satay, itp.
Można jeść pałeczkami i pokazuję to w filmie, jednak u nas najczęściej chwytamy sajgonkę w palce, maczamy w sosie i jemy w ten sposób.
Ja szykowałam je na gorąco, ale takie sajgonki smakują też na zimno i dobrze odnajdują się w roli przekąski na wynos np. zamiast kanapki do pracy czy do szkoły.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
Skomentuj