Kremowa zupa chrzanowa z łososiem

z 7 komentarzy

Kremowa zupa chrzanowa z łososiem

Przy okazji prezentowania zupy chrzanowej z białą kiełbasą wspomniałam o mojej ulubionej wersji tej zupy: z wędzonym łososiem. Wielkimi krokami nadciąga idealny czas na jej prezentację, bo zupa chrzanowa to coś, co właśnie z Wielkanocą mocno mi się kojarzy;)

Rozmawiałyśmy niedawno z siostrą o wielkanocnym menu (znowu się dzielimy potrawami, bo robimy wspólne święta). I już na pewno wiem, że robię żurek, bo panowie nie odpuszczą, ale my oprócz kilku łyżek tradycyjnego żuru chętnie zjemy coś lżejszego. I padło na zupę chrzanową. Chrzan zdrowy, oczyszcza i rozgrzewa, no i przede wszystkim smakuje, prawda? Zupa chrzanowa w Wielkanoc wpisuje się rewelacyjnie. Zrobię ją zatem z łososiem i jogurtem. Będzie to mega pyszna i mega zdrowa propozycja na świąteczny stół. Sami zobaczcie:)

Wersja z kiełbasą i jajkiem, o której wspominam w pierwszym zdaniu tutaj: https://skutecznie.tv/2014/04/zupa-chrzanowa-z-biala-kielbasa-i-jajkiem/

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pyszną zupę chrzanowa z łososiem:) Zapraszam do obejrzenia!

Kremowa zupa chrzanowa z łososiem

czas przygotowania: ok. 30 minut
/proporcje dla 3-4 osób

  • 4 średnie ziemniaki
  • 3-4 łyżki tartego drobno chrzanu
    /można wziąć kupny ze słoika, wtedy najlepiej taki bez żadnych dodatków, można też zetrzeć chrzan samodzielnie lub drobno posiekać blenderem, wtedy dajemy mniej, bo jest zdecydowanie ostrzejszy/
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 3/4 litra wywaru warzywnego lub domowego rosołu
    /lub 3/4 litra wody + domowa kostka warzywna np. ta: https://skutecznie.tv/2014/03/baza-do-zup-i-sosow-czyli-domowa-kostka-warzywna-vel-bulionetka/
  • 1/2 małego kubka jogurtu naturalnego (czyli ok.90g)
    /można podmienić na śmietanę do zup i sosów 12%/
  • sól, pieprz –do smaku
  • 100 g łososia wędzonego
  • + opcjonalnie jako dodatkowa wkładka do zupy: jajko/-a na twardo i siekana natka pietruszki

Cebulę obieram i kroję w kostkę lub drobno siekam.

Obieram ziemniaki i póki są w całości (tj. przed krojeniem), płuczę je krótko w zimnej wodzie.

W garnku rozgrzewam niewielką ilość oleju roślinnego lub masła. Podsmażam na nim cebulę i co jakiś czas mieszając, czekam, aż się zeszkli. Wtedy dodaję drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilę smażę na bardzo małym ogniu, by nie przypalić czosnku, a w tym czasie kroję ziemniaki na mniejsze kawałki. U mnie taka grubsza kostka.
Jej wielkość w zasadzie nie ma znaczenia, bo planuję zupę krem, czyli będę to blendować, gdybym chciała podać z kawałkami ziemniaków, to wtedy kroję w ziemniaczaną kostkę jak do zupy.

Pokrojone ziemniaki dokładam do cebuli i czosnku i co jakiś czas mieszając, smażę przez 2-3 minuty (dla uzyskania głębszego smaku zupy). Po tym czasie zalewam wywarem warzywnym lub domowym rosołem.
Jeśli nie mam wywaru, to zalewam wodą i dodaję kostkę warzywną –jak ją przygotować pokazuję w osobnym video-przepisie: https://skutecznie.tv/2014/03/baza-do-zup-i-sosow-czyli-domowa-kostka-warzywna-vel-bulionetka/

Zawartość garnka mieszam, czekam, aż się zagotuje, po czym zmniejszam grzanie, przykrywam i gotuję do miękkości ziemniaków –czas zależy zatem od tego jak są pokrojone: duże dłużej, mniejsze krócej. U mnie trwało to jakieś 10 minut na średnim ogniu.

Kiedy ziemniaki się ugotują, zupa jest już niemal gotowa. Wyłączam grzanie, sprawdzam smak i doprawiam. Ponieważ mój wywar był dobrze doprawiony, to ja od razu dodaję chrzan: jakieś 3 łyżki, ale tak naprawdę do smaku. I teraz trzeba to zblendować. Starannie, na gładko, tak by zupa miała fajną, aksamitną konsystencję. Będzie lekko gęsta, kremowa i nie trzeba już niczym zagęszczać. Jeśli trzeba to teraz jest moment, by ją finalnie doprawić do smaku np. solą. Jeśli jest za mało ostra, dodaję więcej chrzanu. I ja obowiązkowo na tym etapie doprawiam jeszcze majerankiem. Dokładnie mieszam i na koniec zaciągam to jogurtem (lub śmietaną, ale wg mnie jogurt lepszy). Zupa będzie smaczniejsza i złapie lepszą konsystencję.

Przed wlaniem do garnka jogurt najpierw hartuję, by się nie zwarzył. Pamiętajcie: zupa już się nie gotuje. Do jogurtu wlewam chochlę jeszcze gorącej, szybko mieszam, dolewam kolejną porcję, starannie mieszam i dopiero tę mocno ogrzaną mieszankę wlewam do garnka. Mieszam. Podobnie oczywiście postępuję, jeśli jogurt podmieniam na śmietanę. Teraz można dodać jeszcze chrzanu lub np. postawić go obok zupy na stole i każdy finalnie doprawi sobie chrzanem sam. Gotowe, można podawać:)

Serwuję z wędzonym łososiem (można podać z też jajkiem, samym lub obok łososia) –łososia kroję w wąskie paski, tuż przed podaniem wkładam do zupy i jemy. Ostre, gorące i zdrowe. No coś pysznego! Myślę, że to całkiem miła odmiana od tradycyjnej chrzanowej czy od żurku. U nas w tym roku na Wielkanoc, obok żurku rzecz jasna, bo z domowego żuru tak zupełnie nie chcemy jednak rezygnować. Smacznego:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

7 komentarzy

  1. Sylwia
    | Odpowiedz

    Czy można tę zupę zrobić bez śmietany/jogurtu? Jestem na diecie bez nabiału.

  2. Marcela
    | Odpowiedz

    Zupa smakuje wyśmienicie!!! Gorąco polecam! Jest to pierwsza zupa krem w moim wykonaniu i nie spodziewałam się, że efekt końcowy tak pozytywnie mnie zaskoczy! Podawałam może prosto ale smacznie – z groszkiem ptysiowym 😉 Podglądnę inne zupy krem 😉

  3. Dominika
    | Odpowiedz

    Bardzo interesujacy smak, podam zaraz goscia, pozdrawiam i jeszcze wesolych swiat

  4. Abrakadabra
    | Odpowiedz

    Witam,
    wszystkim niezdecydowanym polecam zupkę. Od ponad 10 lat przygotowuję identyczną – no prawie. Nikt z mojej rodzinki -oprócz mnie- nie lubi kremowych zup, więc u mnie odpada blendowanie, ale nawet ziemniaki przysmażam 🙂 No i czosnek… musi być. Kiedyś zrobiłam bez niego, bo akurat wyszedł, a ja się zagapiłam i to jednak nie było to. Według nas najlepiej smakuje gotowana na jakiejś wędzonce, ale to oczywiście rzecz gustu.
    Najczęściej zjadamy ją z jajkiem, dla „wybranych” przysmażam kawałeczki bekonu. Muszę spróbować z łososiem – dziękuję Pani Magdo za pomysł. Wprawdzie znowu będę samotna, bo tylko ja jem ryby, ale co tam. Oj, ciężko gotować dla moich wybredniaczków.
    Pozdrawiam serdecznie!

  5. Ewa
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, czy zna Pani jakieś przepisy z chia i goji i czy planuje Pani je zamieścić? Ponoć są bardzo zdrowe 🙂

  6. Anna
    | Odpowiedz

    Witam, tu Ania:)nigdy nie komentowałam żadnego przepisu, ale ten muszę:) zupa jest po prostu pyszna!!! (zresztą jak wszystko co wychodzi z Pani przepisów) a zapach,który pozostał w kuchni – obłędny! w kwietniu wychodzę za mąż i chyba poproszę kucharza, żeby przyrządził tę pyszną zupę;)będzie pachniało świętami:)z niecierpiętliwością czekam na kolejne Wielkanocne przepisy bo tę zupę w tym roku na pewno zaserwuję w domu:) życzę dobrego dnia i mnóstwa inspiracji na kolejne pyszne dania 🙂

    pozdrawiam ciepło
    Ania;)

    • MaGda
      | Odpowiedz

      To ogromny komplement! Dziękuję za przemiłe słowa i oczywiście cieszę się, że smakowała. Szczególnie, że ja też bardzo ją lubię:) Pozdrowionka!