Tosty z batata? Nie miałam w domu chleba, ale miałam ochotę na kanapki i przypomniał mi się patent modny w necie kilka lat temu. Stąd nie miałam żadnych problemów z podmianą pieczywa na to pomarańczowe cudo;) …tylko, żeby nie powielać klasycznych filmów o tostach z batata zrobiłam szybki przegląd moich sposobów na takie tosty, bo z czasem uprościłam sobie temat i w zależności od czasu i możliwości sięgam najczęściej po toster lub patelnię. Można też skorzystać z piekarnika – szczegóły w przepisie.
Tosty z batata robi się sprawnie i szybko, super smakują i są wyjątkowo odżywcze. Z przyjemnością zapraszam zatem na tosty z batata na 3 różne sposoby. A druga część filmu to kilka przykładowych kanapek dla inspiracji;)
To była moja kolacja. I tak, było super pysznie!
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić tosty z batata na 3 sposoby. Plus pomysły na przykładowe kanapki:) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Tosty z batata na 3 sposoby. Plus przykładowe kanapki
Tosty z batata na 3 sposoby. Plus przykładowe kanapki
czas przygotowania: 15-20 minut
/proporcje dla 1-2 osób (6-7 kromek = 1 duży batat pokrojony na 6 plastrów)… ale w tym przepisie proporcje to rzecz umowna, to bardziej „sposób na”, stąd niemal wszystko można modyfikować/
- 1 duży batat
- toster do pieczywa, patelnia lub piekarnik
- ulubiony obkład do kanapek –może być rzecz jasna dowolny, w prezentowanej wersji:
- pasta z tuńczyka –na bazie tego przepisu: https://skutecznie.tv/2017/06/prosty-paprykarz-tunczyka/
- pomidor
- gotowany burak
- cienkie plastry żółtego sera
- rukola
- mieszanka sałat
- czerwone pesto
- sos chrzanowy (chrzan + jogurt + sól + odrobinka domowego majonezu)
/domowy majonez w 2 minuty –klasyczny: https://skutecznie.tv/2013/09/domowy-majonez-w-2-minuty/ a tu dłuższa wersja, za to „light”: https://skutecznie.tv/2012/04/domowy-majonez-light/
…to tylko propozycje, bo obkład mogą stanowić różne pasty, sery, wędliny/mięsa, ryby, warzywa, warzywa liściaste, sosy, itp.
Tosty
Batat obieram dokładnie, płuczę, osuszam i kroję w plastry –takiej grubości, jakiej chcę mieć „kromki” (jeden plaster to jedna kromka, patrz dołączony do przepisu film). Aby ułatwić sobie zadanie odkrawam jeden plaster, następnie układam batat na tej odkrojonej części tak, żeby batat był stabilny i kroję w plastry pożądanej grubości.
Te plastry trzeba poddać obróbce termicznej. Obiecałam 3 sposoby, więc pokażę moje 3 najszybsze:
- toster
Chyba najpopularniejszy sposób, ten, o którym wspominałam, że szalał w necie to kilkukrotne opiekanie w tosterze. Trzeba mieć odpowiedni sprzęt (tj. toster do dwustronnego opiekania), a całość jest dość prosta: wkładam plastry i opiekam, tj. surowe, niezbyt grube plastry wkładam do tostera (zupełnie jak chleb) i opiekam tak długo, aż stracą surowość i będą jadalne –u mnie kilka serii opiekań muszą zaliczyć, czyli jak wyskoczą gotowe za pierwszym razem, to ponownie je wsuwam, opiekam i powtarzam tak długo, aż po odkrojeniu małego kawałka czuję, że są dobre. Po pierwszym razie wyczuwa się tę ilość serii –u mnie 4-5 opiekań i są gotowe. Opieczone przekładam na raszkę i czekam, aż przestygną.
Ważne! Jednorazowe opieczenie to za KRÓTKO, bo batat nie zdąży się upiec. Czas opiekania i wielokrotność powtórzeń zależą od tostera oraz od grubości plastrów, więc trzeba sprawdzać. - patelnia
Jeśli nie macie tostera, to można skorzystać z patelni. Układam plastry na mocno rozgrzanej patelni, przykrywam i pod przykryciem opiekam z obu stron, aż będą rumiane. Ja najczęściej podlewam niewielką ilością wody, ta woda i tak odparuje, ale jednocześnie pomaga batatom dojść w środku –plastry będą się i parować, i opiekać, więc szybciej zmiękną, no i będą bardziej aromatyczne… Obracam szczypcami, daj im czas na drugiej stronie, po czym gotowe przekładam na raszkę-ruszt. Są lekko wilgotne i uparowane, teraz muszą odparować i ostygnąć. - patelnia i toster (lub sucha patelnia)
Można też połączyć obie te metody, czyli podgrzać na patelni, a następnie opiec w tosterze. Plastry szykuję na patelni (jak wyżej), po czym gdy lekko ostygną i odparują wkładam do tostera i opiekam już tylko jeden raz, no może 2 razy, jeśli chcę mocniej zrumienione. Gotowe przekładam na raszkę. Jeśli nie ma tostera, można je opiec na suchej gorącej patelni. - piekarnik
…i oczywiście zawsze jeszcze jest piekarnik (200 st.C), ale to jest najdłuższa metoda i chyba najbardziej czasochłonna, bo trzeba rozgrzać piekarnik, poczekać aż się rozgrzeje i dopiero wtedy opiekać. Czyli plastry na blachę, następnie do piekarnika i opiekam 15-20 minut, czas zależy od grubości plastrów –po prostu tak długo, aż stracą surowość. Zaletą piekarnika jest to, że można zrobić więcej plastrów naraz, więc jeśli dla większej ilości osób: to piekarnik, jeśli dla mniejszej: to patelnia i toster w zupełności wystarczają.
U mnie patelnia oraz toster to takie codzienne narzędzia do tych tostów, gdy robię przekąskę dla 1-2 osób.
Dla porównania: te pieczone w tosterze mają zupełnie inny kolor, inną teksturę i są takie bardziej suche (bardziej przypominają chleb). I powtórzę, bo to ważne: trzeba pilnować, by doszły w środku, bo nie wystarczy, że tylko z wierzchu będą suche i ładnie opieczone. Te z patelni są bardziej wiotkie, miękkie, ale na smak to jednak nie wpływa, smakuje to po prostu bardzo dobrze, więc tak, ja z patelni korzystam. Trzeci wariant, czyli z patelni i tostera (czyli dopieczone w tosterze) to obecnie moja ulubiona wersja: dobrze opieczona z zewnątrz, a jednocześnie miękka i pełna smaku w środku, bo parowała się na patelni. To moje osobiste preferencje rzecz jasna, oczywiście trzeba spróbować, skosztować i ocenić samodzielnie, bo każdy z tych tostów smakuje dobrze tylko nieco inaczej.
Batat odkładam na bok, żeby plastry ostygły, a sama szykuję dodatki do kanapek.
Kanapki
Tu już pełna dowolność, bo obkład może być dokładnie taki, na jaki macie ochotę –zarówno słodki, jak i wytrawny. Poniżej krótko omówię warianty z filmu, ale rzecz jasna nigdy nie trzymam się precyzyjnych przepisów i kładę na „tosty” dokładnie to, na co mam w danym dniu ochotę lub co akurat jest w domu. I za każdym razem smakuje to świetnie, serio;)
Kanapki z filmu:
- batat, sos ziołowo-czosnkowy, sałata, pomidor, sól i pieprz: domowy sos czosnkowy z odrobiną papryki i ziół, smaruję nim cieniutko, żeby nie zdominować smaku, trochę zieleniny: u mnie mieszanka sałat, pomidor, sól i pieprz
- batat, pesto, tuńczyk, oliwki, pietruszka i pieprz: trochę czerwonego pesto (smaruję cieniutko), pasta lub paprykarz z tuńczyka (np. ta: https://skutecznie.tv/2017/06/prosty-paprykarz-tunczyka/), czarne oliwki bez pestek, natka pietruszki, pieprz
- sos chrzanowy, rukola, burak i pieprz: sos chrzanowy (czyli chrzan z jogurtem, lekko doprawiony solą), rukola, plastry ugotowanego buraka, pieprz
- batat, pesto, żółty ser, zielone liście, pomidor, sól i pieprz: do żółtego sera będzie pasować coś pomidorowego, więc biorę czerwone pesto, pasowałby też koncentrat pomidorowy, keczup czy inne dodatki w tym stylu, na to ser, sałata, pomidor, sól i pieprz
- batat, pasta z tuńczyka, plastry buraka, mieszanka sałat
- batat i tuńczyk z oliwkami: smaruję pastą z tuńczyka, na to oliwki, rukola, sporo pieprzu i kanapka gotowa
- batat z burakiem: trochę śmieszne, bo bataty z burakiem, a oba warzywa ciut słodkie, ale rukola i chrzan doskonale załatwiają temat, smaruję, obkładam i jest to przepyszna kanapka!
W efekcie uzyskałam cały talerz dobra i mimo braku chleba, spokojnie się tym najadłam. I było obłędnie PYSZNIE!
Podsumowanie
Jak widać kanapki z batata są banalnie proste przygotowania. Same bataty to naprawdę kwestia chwil –w zależności od sprzętu: tosterem jakieś 10 minut, bo kilkukrotnie trzeba opiekać, na patelni szybciej, więc można podgrzać na patelni, a potem tylko krótko opiec w tosterze lub na suchej gorącej patelni bez dodatku wody, do lekkiego zrumienienia.
Na takie plastry można kłaść dowolne składniki –zaprezentowałam kilka różnych kombinacji z kilkoma zaledwie składnikami, ale pomysłów naprawdę może być mnóstwo. Będą tu dopasować wszelkiego rodzaju pasty, sery i szynki czy w wersji wegetariańskiej po prostu inne warzywa i jakieś smakowite sosy oraz przyprawy, podkręcające ich smak. Podobno smakują też dżemy, konfitury, domowe „nutelle”, choć ja zdecydowanie wolę tu dodatki wytrawne, równoważące słodki posmak batatów. Spróbujcie, bo myślę, że warto znać ten patent: nie tylko smaczne, ale też zdrowe, odżywcze, no i banalnie proste.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
8 komentarzy
Agnieszka
Dzień dobry, właśnie zrobiłam dziś na kolację. W tosterze. Polecam posmarowane fetą ze świeżym ogórkiem, plasterkiem pomidora lub oliwkami. Feta świetnie równoważy słodki smak batata. Rewelacja!
Agnieszka
Dziś właśnie zrobiłam na kolację. W tosterze. Polecam posmarowane fetą, ze świeżym ogórkiem, plastrem pomidora lub oliwkami. Feta super równoważy słodkawy smak batata. Rewelacja!
Alicja
Świetne są te Pani pomysły i przepisy. Zawsze coś nowego i pysznego! Bataty spróbuję przy najbliższej okazji, dziękuję bardzo!
Matrzena
Witam Pani Magdo jestem zachwycona wszystkim co Pani robi, często korzystam z Pani przepisów i wszystko smakowicie wychodzi. Mam prośbę czy jest możliwość o dodawanie kaloryczności przepisów z podaniem ilości białka ,tłuszczy i węglowodanów?Obecnie jestem na diecie i znacznie ułatwiło by mi korzystnie z tak wspaniałych przepisów
Małgorzata
Pani Magdo, super pomysł! Proszę o więcej przepisów tzw. „prozdrowotnych”, bo Pani pomysłowość i wyczucie smaku w tworzeniu takich dań będą nieocenione dla zmian w nawykach żywieniowych. A może powstanie w niedługim czasie książka na temat takiego żywienia? Pozdrawiam serdecznie!
Danuta
Dzień dobry fajny pomysł. trzeba spróbować zrobić . Pozdrawiam.
Agnieszka
Fantastyczny pomysł. Zdecydowanie do wypróbowania. 🙂
Grażyna
Magda, genialny pomysł w swej prostocie, „na przednówku” bardzo potrzebny – rewelacja.
Pozdrawiam serdecznie