Komosa z burakami i cukinią. Plus prosty deser

z 6 komentarzy

Komosa z burakami i cukinią

Dzisiaj komosa z burakami, cukinią i pieczarkami, a na deser lody z jeżynami.

To danie w stylu freestyle, które pomogło mi zagospodarować warzywa z lodówki, gdy nie miałam większego pomysłu na obiad. Wyszło bardzo smacznie, więc z pewnością do powtórki, co więcej świetnie sprawdzi także na zimno np. na wynos zamiast kanapki.

Porcja jednoosobowa, bo to był posiłek tylko dla mnie i powstał z myślą o obiadokolacji, gdy byłam sama w domu. Oczywiście ilości można dowolnie zwiększać, tworząc np. przekąski dla dwóch osób czy obiad dla czterech. Ja potraktowałam je jako danie główne, ale spokojnie mogłoby by być dodatkiem np. do steka czy grillowanej karkówki albo indyka.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić komosę z burakami, cukinią i pieczarkami. Oraz proste lody z jeżynami:) Zapraszam do obejrzenia!

Komosa z burakami i cukinią. Plus prosty deser

czas przygotowania: do 15 minut
/proporcje dla 1 osoby/

  • 1/2 kubka (o poj. 500 ml) ugotowanej komosy ryżowej
    /w prezentowanej wersji sięgnęłam po już ugotowaną z lodówki; sposób gotowania w przepisie poniżej/
  • 1 mniejsza cukinia
  • 150 g małych pieczarek
  • 1/2 cebuli
  • 1 średni burak (już ugotowany na parze lub pieczony)
  • 1 łyżeczka oleju czosnkowego (u mnie ten: https://skutecznie.tv/2016/03/oliwa-grzybowa-i-czosnkowa/) lub innego ulubionego do smażenia o ciekawym smaku np. olej kokosowy czy masło klarowane
  • przyprawy –wg uznania, w prezentowanej wersji dodałam:
    – 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
    – 1/3 łyżeczki kurkumy
    – 1/2 łyżeczki słodkiej czerwonej papryki
    – sporo świeżo mielonego czarnego pieprzu –do smaku
    – + opcjonalnie: sól do smaku (w prezentowanej wersji pominęłam)
  • 50 ml wody do podlania
  • 1 łyżka siekanej natki pietruszki (lub innej zieleniny)
  • opcjonalnie: 50 g fety lub koziego sera dla podbicia smaku (wkruszam na koniec)

W dzisiejszej wersji sięgam po już ugotowaną komosę z lodówki. Można ją też ugotować specjalnie do tego dania i wtedy od razu jest gorąca przed podaniem. Sposób gotowania komosy podaję na końcu przepisu.

Buraki obieram, po czym kroję w grubsze półplastry lub w krótkie frytki.

Buraki zwykle gotuję z wyprzedzeniem tj. od razu po kilka sztuk –najczęściej w szybkowarze, w koszyku do parowania (ok. 20 minut). Można też upiec (ok. 40 minut) zawinięte w folię przy okazji pieczenia jakiegoś mięsa (by nie rozgrzewać piekarnika tylko do buraków). Ugotowane przechowuję w lodówce i zużywam w ciągu kilku dni do ciast, smoothie, sałatek, przekąsek czy dodatków obiadowych.

Cebulę obieram i kroję w półtalarki lub piórka.
Pieczarki oczyszczam i/lub obieram, po czym kroję w ćwiartki (lub na połówki, gdy są mniejsze).
Cukinię myję, osuszam i kroję w grubsze półplastry. Jeśli młoda, to tylko odcinam końcówki i zużywam całą, jeśli starsza, obieram i usuwam pestki.

Rozgrzewam patelnię z olejem i na rozgrzanym podsmażam cebulę. Od razu dodaję przyprawy, mieszam i smażę krótko, aż cebula się zeszkli i zacznie aromatycznie pachnieć. Do zeszklonej dodaję pieczarki, mieszam, po czym przykrywam patelnię i zostawiam pod przykryciem na 2-3 minuty.

Kiedy pieczarki lekko zmiękną i lekko się zrumienią, dokładam cukinię, rozdzielam plastry i mieszam tak, by pokryły się przyprawami. Podlewam niewielką ilością wody, raz jeszcze mieszam  i czekam, aż woda lekko odparuje, a cukinia delikatnie zmięknie. Na koniec dokładam buraki –są już ugotowane, więc to tylko kwestia mocnego podgrzania. Smażę co jakiś czas mieszając.

Na koniec sprawdzam smak, jeśli trzeba doprawiam i można podawać. Komosę ryżową można podać obok lub dorzucić na patelnię, wymieszać i gdy całość jest już gorąca, przełożyć na talerz i podać jako jednogarnkówkę. Przed podaniem posypuję siekaną natką pietruszki, można też wkruszyć trochę fety. Absolutnie pyszne, na ciepło i na zimno (np. jako sałatka).

…a na deser podałam lody waniliowe z jeżynami.
Do miski wsypuję umyte i osuszone jeżyny. Moje były lekko kwaskowate, więc polałam je słodkim i gęstym syropem daktylowym, na to 2 czubate łyżki lodów i listki bazylii. Podaję od razu;)
Sięgnęłam po kupne lody waniliowe, ale spokojnie można je podmienić na lody z mrożonych bananów, też będzie pysznie!

Lody waniliowe z jeżynami
Przykładowe domowe lody –klasyczne i z mrożonych bananów:
https://skutecznie.tv/2014/07/mrozone-banany-musem-truskawkowym/
https://skutecznie.tv/2011/08/lody-smietankowo-czekoladowe/

Komosa ryżowa

Ja zwykle gotuję od razu więcej, a to, co zostanie przechowuję pod przykryciem w lodówce np. do sałatek.

  • 1 kubek komosy ryżowej
    w prezentowanej wersji:
    – 1/3 kubka czarnej komosy ryżowej
    – 2/3 kubka białej komosy ryżowej
  • 2 kubki wody
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka oleju kokosowego/

Zagotowuję wodę. Komosę płuczę, odsączam na sicie, po czym przekładam do garnka i zalewam wrzątkiem. Solę do smaku, dodaję olej kokosowy, mieszam, po czym zmniejszam grzanie, przykrywam i gotuję pod przykryciem na bardzo małym ogniu przez ok. 20 minut. Przez ten czas nie podnoszę pokrywki, nie mieszam, nie zaglądam do garnka.

Po 20 minutach wyłączam grzanie, zostawiam jeszcze na kilka minut pod przykryciem, po czym podnoszę pokrywkę, mieszam i gotowe.

Smacznego!

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

6 komentarzy

  1. Jola
    | Odpowiedz

    Próbowałam kiedyś komosy,ale sama nigdy nie odważyłam się zrobić. Z Pani przepisem może spróbuję.

  2. Weronika
    | Odpowiedz

    te burkaki do komosy – swietny pomysl! Musze wyprobowac a tym badziej buraki upiec razem z miesem- za jednym zamachen- na to nie wpadlam!
    Co do lodow to czesto robie tak, ze do zmroznych bananow dodaje owoc (surpwy i niezmrozowny) i mieksuje wowczas mam takie bardziej plynne lody ale tez pyszne! Jeżyny zbieralam ostatnio litrami…blendowalam, przez sito przepuczalam (pestki,ktore na koncy jeszce przeciskalam przez lniana sciereczke) i robilam dżemy, ale i sok jeżnowy bez pestek mrozilam w kubkach po malych jogutrach: na polewe do lodow, do jogurtu naturalego, na koktajl itp a pestki uzylam do peelingu-polecam:)

    Inspirowana Twoimi przepisami gotuje zawsze wiecej kaszy/ryzu ito…
    i dzis z kasza gryczana moje dziecko jadlo zupe z groszkiem, a reszte kaszy dodalam sobie do salatki+orzechy nerkowce+pomidor+ogórek, wedzony losoś, olej i bazylia i ta salatke jako farsz zawijalam w gorace placki wrapy! pycha! polecam!

    pzdr! dobrej niedzieli!

  3. Sylwia
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, dostałam świeże kurki. Może mogłaby Pani podsunąć mi jakiś fajny prosty przepis na danie obiadowe z tych grzybów? 🙂

  4. Sylwia
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, kolejny super przepis. Jest Pani moją Kuchenną Czarodziejką 😉