Dziś pyszne kulki orzechowo-czekoladowe z cynamonem. Lub bez, bo cynamon można pominąć i/lub podmienić na inne dodatki (szczegóły w przepisie poniżej).

Kulki są super smaczne, lekko słodkie, choć oczywiście słodzimy według własnego smaku i bardzo energetyczne. Świetne jako przekąska na wynos (pakuję wtedy w małe pudełko z pokrywką) lub w chwilach, gdy mamy ochotę na słodkie i chcemy ulec pokusie, ale niech jednak przy okazji będzie wartościowo;) Chętnie sięgają po nie także dzieci, przynajmniej moje.

Podsumowując: proste, szybkie i pyszne. I za te cechy właśnie je uwielbiam. Spróbujcie:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pyszne kotlety jaglane z pieczarkami z panierką lub bez:) Zapraszam do obejrzenia!

Kulki orzechowo-czekoladowe z cynamonem

czas przygotowania: do 10 minut + ok. 30 minut na schłodzenie
/proporcje na ok. 200 g kulek tj. ok. 28 kulek takich jak na zdjęciu (ilość zależy od wielkości)/

• 200 g orzechów
• 1 łyżeczka oleju kokosowego (można pominąć)
• 3 łyżeczki ciemnego mocnego kakao
  /ja prawie zawsze je daję, ale spokojnie można je pominąć lub podmienić np. na cynamon, sezam czy inne proponowane na końcu przepisu dodatki/
• 1/2 łyżeczki cynamonu (można pominąć)
• 2-4 łyżki miodu lub gęstego słodkiego syropu (np. daktylowy, klonowy) czy melasy (ma sporo żelaza!)
• opcjonalnie do obtoczenia i wykończenia (ja to pomijam): cynamon, ciemne kakao, wiórki kokosowe, mielone orzechy, sezam, itp.

Orzechy wsypuję do blendera i blenduję na orzechową mączkę –coś jak na masło orzechowe, mają być rozdrobnione, lekko oleiste, ale jeszcze nie maziste jak w smarowidle (patrz film).

Dodaję olej kokosowy, kakao, cynamon i miód, syrop lub melasę –u mnie melasa, bo jest pyszna i ma sporo żelaza. Starannie mieszam do połączenia składników –łyżką lub blenderem (ja blenderem).

Sprawdzam smak i jeśli już mi odpowiada (głównie sprawdzam słodycz masy), to nabieram małe porcję, mocno ściskam palcami i formuję kulki –najpierw ściskam, aby były zwarte, potem cały czas dociskając, nadaję z grubsza kształt palcami, na koniec kulam w dłoniach, nadając kuleczkom gładką, kolistą formę (patrz dołączony do przepisu film).

Można obtoczyć w kakao, wiórkach kokosowych lub w zmielonych orzechach, ale dzieciom bardziej smakują bez „posypki”, więc zostawiam je właśnie tak.
Spróbujcie jednak z obtoczeniem ich w kilku „posypkach”, bo może akurat Wam posmakują –super sprawdzą się: cynamon, ciemne kakao, wiórki kokosowe, mielone orzechy, sezam, itp.

Gotowe kulki układam w pojemniku, przykrywam i wstawiam do lodówki –raz, że kiedy się schłodzą, są sztywniejsze i smaczniejsze, a dwa: tak czy tak przechowuję je w lodówce;)

Podaję po schłodzeniu (choć zaraz po uformowaniu także można jeść, to jednak schłodzone smakują według nas lepiej). Jeśli biorę jako przekąskę, to pakuję do małego pudełeczka, by nie uszkodziły się w podczas transportu.

Należy jeść je bardzo świadomie tzn. cieszyć się smakiem i wartościowymi składnikami, ale jednak je dawkować, bo są dość kaloryczne;) Ja patrzę na nie po prostu jak na domowe słodycze –można jeść, ale z umiarem.

Inne opcje smakowe

Do masy można dodać nie tylko orzechy np. przed blendowaniem można:
– do orzechów dosypać pestki słonecznika/dyni/siemienia lnianego, itp.
– podmienić orzechy na pestki dyni czy słonecznika
– pominąć (lub podmienić) kakao, jeśli nie możecie go spożywać
– dodać bakalie np. suszoną żurawinę, rodzynki, morele, daktyle itp. (te, które nie blendują się dobrze np. daktyle można zalać wrzątkiem, po namoczeniu zlać wodę i dodać do blendowania odsączone)
– dodać czekoladę, mak, sezam, itp.

Smacznego!

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie