Dzisiaj szybka pizza bez wyrastania, czyli odpada nam czas na wyrastanie przed pieczeniem, bo w trakcie pieczenia pizza rzecz jasna urośnie. Na spód wykorzystuję bowiem ciasto jogurtowe, które  prezentowałam kiedyś przy okazji chlebków naan bodajże i które świetnie sprawdza się także przy pizzach.

Uwielbiam pizzę na klasycznym drożdżowym cieście, plus mam domu wielkich amatorów pizzy (moje dzieci), więc chętnie i często od czasu do czasu ją piekę, na różnych spodach (np. już upieczonych pitach: https://skutecznie.tv/2019/09/mini-pizze-szybki-obiad-lub-kolacja-w-15-minut/), różnych mąkach (czasem bez mąki: https://skutecznie.tv/2013/11/pizza-z-kalafiora-bezglutenowa-i-smaczna/) i w różnych wariantach np. z faszerowanymi brzegami (przepis tu: https://skutecznie.tv/2019/03/pizza-z-faszerowanymi-brzegami-pelnoziarnista/). Szykowanie pizzy nie jest dla mnie jakimś szalonym problemem i długim procesem. Czasem jednak po prostu nie mam ani weny, ani ochoty, ani czasu na  wyrabianie i wyrastanie ciasta i tu kłania nam się ciasto jogurtowe które ratuje sytuację.

Spróbujcie! Pizza smakuje jak klasyczna, ciasto jest wilgotne i w trakcie szybkiego zagniatania nie tak elastyczne jak drożdżowe, ale po upieczeniu w niczym się od niego nie różni. Ma może w przekroju inne bąble niż to klasyczne na drożdżach, ale poza tym mało kto zorientuje się, że to coś innego. Smakuje naprawdę świetnie. Na weekend chyba w sam raz;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić Szybka pizza (bez wyrastania):) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Szybka pizza (bez wyrastania)

Szybka pizza (bez wyrastania)

czas przygotowania: 20-25 minut
/dla 2 osób: 2 średnie pizze lub 1 duża/

ciasto 

• 2 szklanki mąki
• 1 szklanka jogurtu greckiego
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka soli

dodatki –w uznania, jak na pizzę:

• ulubiony ser np. mozzarella, gouda, cheddar, parmezan, itp.
• sprawdzony sos pomidorowy (np. 200 g pomidorów z puszki, 1 łyżka oliwy z oliwek, 1 łyżeczka oregano, 1 łyżeczka suszonego czosnku, blenduję na sos/przecier i używam jak sos)
  lub inne np. ajwar, inny ulubiony pomidorowy, pesto, pasta warzywna, mieszanka past i sosów
• ulubiony obkład np. salami, szynka zwykła lub typu parmeńska/prosciutto, łosoś, tuńczyk, plastry grillowanych warzyw, kukurydza, pomidor, cebula, oliwki, kapary, itp.
• oregano –do posypania przed pieczeniem
• opcjonalnie po upieczeniu: zielenina np. rukola, szpinak, sałata, itp.

↓↓ Pizze z video przepisu:

• mozzarella, salami, oregano
  • 2-4 łyżeczki sosu pomidorowego
    (u mnie z tego przepisu: https://skutecznie.tv/2019/10/domowy-ketchup-bez-cukru/ + odrobina wody, oliwa, oregano i suszony czosnek)
  • 4-6 łyżek tartej mozzarelli
  • 10 plastrów salami
  • oregano –do posypania z wierzchu
• gouda, wiejska szynka, oregano
  • 2-4 łyżeczki sosu pomidorowego
  • 4-6 łyżek tartej goudy
  • 4 plastry wiejskiej szynki, pokrojonej w paski
  • oregano –do posypania z wierzchu

Do miski wsypuję mąkę, proszek i sól, starannie mieszam. Dodaję jogurt, mieszam –najpierw łyżką do wstępnego połączenia składników (aż jogurt złapie mąkę), później ręcznie w misce lub na podsypanej mąką stolnicy na gładkie ciasto. Wyrabiam chwilę, zagniatając –nie trzeba jakoś szczególnie się tu starać i wysilać, zagniatam po prostu do połączenia składników.

Z uwag praktycznych: ciasto będzie bardziej wilgotne i nie tak miękkie/elastyczne jak klasyczne drożdżowe na pizzę. Gdyby ciasto okazało się zbyt wilgotne, podsypuję odrobiną mąki i kontynuuję zagniatanie, jeśli za suche, dodaję jogurt (mało i stopniowo np. najpierw 1 łyżkę), ALE dopiero na samym końcu, bo początkowo ciasto może wydawać się za suche, jednak w trakcie wyrabiania przebije się wilgoć z jogurtu i może okazać się za wilgotne (wtedy podsypać niewielką ilością mąki). Zagniatam 2-3 minuty i zwykle jest gotowe.

Rozgrzewam piekarnik do 200-250 st. C z blachami w środku (im wyższa temperatura, tym krótszy czas pieczenia pizzy).

Z ciasta formuję kulę, dzielę na 2 części, podsypuję stolnicę mąką i wałkuję lub rozciągam każdą część na cienki placek, w razie potrzeby podsypując mąką, żeby ciasto nie kleiło się do stolnicy blatu ani wałka. Najwygodniej wałkować, bo uzyskujemy równy, nie poprzerywany placek, a rozciąganie wymaga lekkiej wprawy, bo ciasto może się przerywać (nie jest tak elastyczne jak klasyczne drożdżowe). Placki układam na lekko natłuszczonym i podsypanym mąką papierze do pieczenia lub lekko natłuszczonej i podsypanej mąką na blasze do pizzy.

Spody do pizzy gotowe, dalej postępuję klasycznie tj. sos pomidorowy, ser, zioła, dowolny obkład, czyli to, na co mam w danym dniu ochotę;)

Smaruję sosem, posypuję serem, nakładam nadzienie, przyprószam oregano.

Następnie zsuwam gotową pizzę wraz z papierem, na którym leży prosto na gorącą blachę w piekarniku (wysuwam ją, żeby się nie poparzyć), jeśli w formie: wstawiam formę z pizzą prosto na rozgrzaną blachę. Zamykam i piekę w funkcji grzanie góra-dół, aż będzie gotowa, czas zależy od temperatury piekarnika oraz grubości ciasta:

• w 250 st.C 5-7 minut (w zależności jak grube jest ciasto)
• w 200 st.C ok. 12-15 minut (w zależności jak grube jest ciasto).

Z uwag praktycznych: Można piec 2 pizze naraz, na dwóch poziomach jednocześnie, zachowując odstępy między blachami tak, by każda pizza od góry miała nieco miejsca na „oddech”. W takim przypadku najczęściej pod koniec włączam termoobieg lub zmieniam blachy miejscami (góra na dół, dolna na górę).

Gotowe wyjmuję z piekarnika, zsuwam z papieru, na którym się piekły i przekładam na raszkę –układam tak, by od spodu miały przestrzeń (np. kładę raszkę na pustym zlewie lub ustawiam na 4 kubkach) i zostawiam na 2-3 minuty, by lekko od spodu odparowały. Jeśli piekę w formie do pizzy, to wyjmuję z pomocą łopatki, układam na raszce i zostawiam jak wyżej.

Po tym czasie, jeszcze gorącą, porcjuję i podaję. Jest pyszna!

Prawdziwego Włocha jeszcze nią nie częstowałam, ale z osób jedzących (w tym smakoszy pizzy) nikt nigdy nie zorientował się, że nie jest na klasycznym cieście, więc na szybkie domowe potrzeby w sam raz;)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!v

eBooki i video inspiracje dla Ciebie