Kimbap vel oszukane sushi ze śledziem, czyli prosta i pyszna przekąska lub pełne danie w zależności od serwowanych ilości.
Kimbap to koreańska przekąska, gdzie istnieje większa niż w sushi dowolność korzystania ze składników. Okazuje się, że od lat robiłam kimbap’y, nie wiedząc nawet, że taka nazwa i takie danie istnieje. Kiedy więc jakieś 2 lata temu po raz pierwszy zetknęłam się z tą nazwą na jakimś anglojęzycznym kanale YT uśmiechnęłam się szeroko i… żałowałam, że nie znałam te nazwy ani tego argumentu przy okazji mojego wcześniejszego filmu o „sushi z tuńczykiem”: https://skutecznie.tv/2018/02/3-sposoby-domowe-sushi-tunczykiem/ Polecam, bo też PYSZNE!
I od razu potwierdzam: kimbap JEST prosty i smakowity, a dzisiaj zaprosimy go na talerz w wersji ze śledziem. Syn podjadł mi prawie całą porcję! Co z jednej strony troszkę mnie wkurzyło, ale z drugiej… ok, niech chłopak poznaje nowe smaki, a przy okazji mam potwierdzenie, że to jest naprawdę dobre. No bo jest! To co, serdecznie zapraszam. Taki kimbap można zjeść w domu w roli kolacji czy przekąski lub przełożyć do pudełka z pokrywką i na następny dzień cieszyć się już gotową przekąskę (na wynos lub do zjedzenia w domu).
Z ciekawostek: ja taki kimbap przygotowałam pod koniec zeszłego grudnia jako jedną z przekąsek na sylwestrowy stół (zamiast jednej z sałatek) i przyznam, że sprawdziły się świetnie, więc i na imprezie się obronią;)
Związane z tematem:
- Jak ugotować zwykły ryż jak do sushi: https://skutecznie.tv/2014/10/jak-ugotowac-zwykly-ryz-jak-do-sushi/
- Przepis na proste sushi maki (nawet dla dzieci): https://skutecznie.tv/2014/10/domowe-sushi-maki-nawet-dla-dzieci/
- 3 proste sposoby na… Domowe sushi z tuńczykiem (również nawet dla dzieci): https://skutecznie.tv/2018/02/3-sposoby-domowe-sushi-tunczykiem/
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić kimbap vel oszukane sushi ze śledziem Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Kimbap. Oszukane sushi ze śledziem (pyszna przekąska lub danie)
Kimbap. Oszukane sushi ze śledziem (pyszna przekąska lub danie)
czas przygotowania: 15-20 minut (jeśli mam już ugotowany ryż, jeśli nie: doliczam czas gotowania)
/proporcje na 4 wąskie rolki lub 1 szerszą i 2 wąski (24-32 kawałki)/
- ugotowany ryż –ja: 100 g ryżu (waga przed ugotowaniem):
– specjalny do sushi
– lub np. wg tego przepisu: https://skutecznie.tv/2014/10/jak-ugotowac-zwykly-ryz-jak-do-sushi
– lub zwyczajnie ugotowany, ale trochę dłużej (np. +5 minut) tak, by się lekko „rozkleił” (biały lub brązowy); w prezentowanej wersji brałam brązowy - 2 arkusze nori
(nori – japońskie prasowane wodorosty np. do zawijania maków) - śledzie w oleju –dowolne ulubione lub np. w tego przepisu: https://skutecznie.tv/2019/12/sledzie-w-oleju-lnianym-z-musztarda-i-cebulka/
(ilość: 1-2 płaty śledziowe pokrojone w paski) - ostra gładka musztarda (np. rosyjska, sarepska)
- pokrojona w cienkie paski marchew
- pokrojona w cienkie paski papryka (np. czerwona)
- kiełki np. rzodkiewki lub brokułu
- czarny sezam –do posypania
- sos do podania:
– sos sojowy (np. 3 łyżki)
– woda (np. 2 łyżki)
– świeżo wyciśnięty sok z cytryny (np. 1 łyżka) - a także:
– mata bambusowa (owijam w folię spożywczą, bo łatwiej ją potem czyścić i estetyczniej;))
– miska z zimną wodą (do maczanie rąk, by ryż się do nich nie kleił)
INFO: Tego typu przekąski robię najczęściej, gdy mam już gotowe składniki w lodówce, więc całość idzie naprawdę szybko i w 15-20 minut mam gotowy posiłek. Zatem ryż najczęściej (bo tak najpraktyczniej) gotuję z wyprzedzeniem, choć owszem, lepszy jest gotowany „na świeżo” i szybko wystudzony. Również śledzie robię szybciej i zwykle nie tylko do tego dnia, lecz z innej okazji, a skoro już stoją w lodówce, to korzystam z okazji i robię prezentowaną dziś przekąskę;)
Akcesoria do sushi można chyba już kupić w każdym markecie tj. bambusowa mata, nori, sosy, pałeczki.
PRZEPIS:
Matę bambusową owijam folią spożywczą.
Szykuję składniki:
– gotuję i studzę ryż: https://skutecznie.tv/2014/10/jak-ugotowac-zwykly-ryz-jak-do-sushi;
można tez ugotować klasycznie, tylko kilka minut dłużej tak, by był bardziej miękkie i spoisty lub sięgnąć po już ugotowany z lodówki –będzie bardziej mnie kleisty, ale spokojnie daje radę (brązowy ryż gotuje się dłużej i trzeba to uwzględnić);
– śledzia osączam z oleju, kroję w cienkie paski, osnuwam w oleju, który zebrał się na desce/talerzu
– marchew i paprykę obieram, kroję w jak najcieńsze paski (julienne lub strugaczką do julienne)
– wyjmuję kiełki, sezam i musztardę.
/na zdjęciu: szersza rolka (przed zwinięciem)/
Wszystko szczegółowo prezentuję w dołączony video-przepisie, ale w skrócie wygląda to tak:
– rozkładam matę
– układam na niej arkusz nori błyszczącą stroną do dołu, matową do góry (do węższych rolek przecinam nori na pół, o większej średnicy –zostawiam arkusz w całości)
– wyklejam ją ryżem tj. rozkładam go równą, niezbyt grubą warstwą na szerokości mniej więcej 2/3 nori tak, by zostawić wolny pasek od brzegu (łatwiej się zawinie); jeśli ryż się klei, każdorazowo moczę dłonie w wodzie i wykładam go zwilżonymi palcami. Ilość: nie za dużo, by nie przesadzić, trzeba sobie wyobrazić, że całość trzeba będzie jeszcze zawinąć, więc musi się to wszystko zmieścić w arkuszu wodorostów, na który go nakładamy.
– pośrodku ryżu robię wgłębienie, które smaruję musztardą (ew. chrzanem)
– posypuję sezamem (lub nie, w prezentowanej wersji w szerszej rolce pomijam)
– układam kiełki (lepiej dać je na spód, będzie łatwiej zawijać
/w filmie ułożyłam je z wierzchu i ich końcówki trochę wysuwały się podczas zawijania, utrudniając zadanie –dałam radę, ale robiłam to już chyba z setki razy, więc mam praktykę, zaś osoba początkująca mogłaby mieć pod górkę, zatem lepiej dać kiełki na spód, pod śledzie i warzywa/
– układam pokrojone w paski śledzie
– układam paski marchwi i papryki
/na zdjęciu: wąski rolka (przed zwinięciem)/
Farszu i dodatków kładę dość sporo w stosunku do ryżu, bo lubię czuć smak nadzienia, ale cały czas pamiętam o zasadzie „nieprzeładowania” → to ma się zmieścić w arkuszu, więc cały czas wizualnie oceniam stosunek ryżu i farszu do wielkości arkusza, oceniając czy dam radę zawinąć.
– zwilżam wodą końcówkę nori bez ryżu
– i zawijam: w gruncie rzeczy jest to bardzo proste, całą prace wykonuje mata bambusowa, rolka praktycznie zawija się sama, a my jej tylko pomagamy. Problemem może być jedynie zamknięcie końców, jeśli jak ja robicie wąskie maki (pokazuję to w filmie), przy szerokich nie powinno być tego problemu.
– kroję w kawałki na 1 kęs (na pół, każdą połówkę ponownie na pół, każdą ćwiartkę znowu na pół i mam 8 części). Ważny jest tu długi ostry nóż, który każdorazowo zwilżam w wodzie i jeśli trzeba wycieram ostrze np. zwilżonym papierowym ręcznikiem. Dzięki temu krawędzie maki będą równe i niepostrzępione.
Układam na talerzu stroną cięcia do góry, ukazując światu piękne i smakowite wnętrze tj. farsz. Podaję z sosem ustawionym obok. Najlepiej, by każdy miał swoją miseczkę do sosu.
Jak jeść? Można jeść z pomocą palców, bo maki nie jemy pałeczkami:) Chwytamy kawałek maki palcami, maczamy w sosie, po czym wsuwamy cały kawałek do ust i cieszymy się smakiem. Można też sięgnąć po pałeczki i ja chętnie po nie sięgam, bo… kimbap smakuje mi wtedy jeszcze bardziej.
Z UWAG PRAKTYCZNYCH:
– Ja zwykle robię 2 porcje (tj. z podanych powyżej składników) i część jem od razu, a drugą część przekładam do pudełka z pokrywką i mam na następny dzień gotową przekąskę –na wynos lub do zjedzenia w domu.
– Z podanych ilości uzyskuję 4 wąskie rolki (2 arkusze nori na 2 części = 4 połówki) lub 1 szerszą i 2 wąskie (1 cały arkusz i 2 połówki), dzięki czemu talerz wygląda bardziej różnorodnie. Ten ostatni wariant prezentuję właśnie w filmie.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!v
Jeden komentarz
pndy
Kimbap pani Magdo to koreański odpowiednik sushi, także „oszukane” w ogóle tutaj nie pasuje – zrobiła pani kimbap (który wygląda świetnie swoją drogą). Koreańczycy są bardziej „odważni” jeśli chodzi o wypełnienie tej potrawy – może tam się znaleźć wędlina, kapusta kimchi, przyprawione ugotowane mielone mięso; poza tym, nie różnią się od sushi. Być może potrawa została rozpowszechniona podczas japońskiej okupacji Korei lub może nawet wcześniej.