Dziś serwujemy szybkie naleśniki z ciecierzycy i maku.
Gotowe w kilka minut, mogą być podane na słodko i na wytrawnie, u nas super sprawdzają się na śniadanie;) Rzecz jasna odnajdą się też o innej porze dnia np. jako obiad, kolacja czy przekąska. Lub w roli dodatku do wymienionych posiłków.
Sprawdzone propozycje podania wstawiłam w przepisie poniżej, ale naleśniki te są na tyle uniwersalne, że odnajdą się z wieloma dodatkami, więc śmiało można próbować. Zamiast naleśników z ciasta można placki. Bardzo, bardzo je lubię za prostotę wykonania ORAZ doceniam za wartości odżywcze. No i za smak;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić proste i szybkie naleśniki z ciecierzycy i maku:) Zapraszam do obejrzenia!
Szybkie naleśniki z ciecierzycy i maku
czas przygotowania: ok. 10 minut
/proporcje na 1 naleśnik lub 3 średniej wielkości placuszki/
ciasto:
- 3 łyżki zmielonej ciecierzycy (lub mąki z ciecierzycy)
- 3/4 łyżki mielonego maku
- 50 ml letniej wody
- solidna szczypta soli
- niewielka ilość tłuszczu do smażenia (np. masło klarowane, olej kokosowy, itp.)
dodatki –w zasadzie dowolne ulubione;) w prezentowanej wersji:
- masło orzechowe i owoce:
- 1 łyżka masła orzechowego (u mnie z kawałkami orzeszków, może być też gładkie)
- 1/2 łyżeczki ciemnego mocnego kakao
- 1 soczyste kiwi
- inne sprawdzone:
- krem czekoladowo-orzechowy (tj. zblendowane na masło orzechowe orzechy i kakao)
- dżem/konfitura/powidła lub czekodżem
- świeże owoce i cynamon
- ulubione smarowidła (słodkie lub wytrawne)
- pasztet do smarowania (np. ten: https://skutecznie.tv/2014/04/pasztet-drobiowy-z-papryka-do-smarowania/)
- hummus (np. ten: https://skutecznie.tv/2015/07/jak-zrobic-hummus-krotki-poradniki-od-podstaw/)
- domowa pasta z sera pleśniowego
- ajwar
- itp.
Odmierzam mąkę z ciecierzycy, dodaję mak, szczyptę soli i starannie mieszam.
LUB:
Jeśli nie mam mąki z ciecierzycy: do młynka do kawy wsypuję 2-3 łyżki suchych, nienamoczonych ziaren ciecierzycy, dodaję 1 łyżkę maku i mielę na miałki proszek (=mąkę). Zmielone wsypuję do naczynia, dodaję sól i starannie mieszam.
Dolewam wodę, mieszam na gładkie, bardzo płynne „ciasto” i odstawiam na chwilę na bok, by ciecierzyca lekko spęczniała.
W tym czasie szykuję dodatki np. obieram i kroję owoce, łączę składniki pasty/kremu/smarowidła itp. Ja obrałam kiwi, przygotowałam masło orzechowe (sięgnęłam z szafki;)) oraz kakao i sitko. Przygotowałam też talerz i sztućce… no wiecie, wszystko do podania śniadania, żeby podanie poszło już szybko.
Rozgrzewam patelnię z niewielką ilością masła klarowanego –u mnie symbolicznie, tylko, by natłuścić patelnię. Na rozgrzaną wlewam przygotowane ciasto i rozprowadzam na dnie jak klasyczny naleśnik –można sobie pomóc łyżką, choć w zasadzie nie ma takiej konieczności;)
Od razu zmniejszam grzanie i smażę z obu stron, również klasycznie jak naleśnik –tylko ciut dłużej, by ciecierzyca po doszła. Ja zwykle daję mu 2-3 minuty z każdej strony, na niezbyt dużym ogniu.
Przy przewracaniu delikatnie podważam brzegi łopatką i szybkim ruchem przewracam na drugą stronę.
Podaję na gorąco z ulubionymi dodatkami np. z masłem orzechowym i kiwi.
W prezentowanej wersji serwowałam na słodko, ale to neutralne ciasto i spokojnie może te naleśniki (lub placuszki, patrz niżej;)) podać z wytrawnymi dodatkami np. z pasztetem, pastą z sera pleśniowego, pastami warzywnymi z kiełkami, itp.
Placuszki
Z tego ciasta można też zrobić placuszki –wszystko dokładnie tak samo, tylko wlewam na rozgrzaną patelnię mniejsze porcje, formując placki.
W przypadku placków często podwajam lub potrajam ilości składników, bo lubię ich zrobić więcej i zabrać na zimno w roli przekąski na wynos lub np. podać jako dodatek do zupy czy sałatki albo na kolację zamiast pieczywa.
Smacznego!
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
4 Komentarze
Asia
Zrobiłam i będę robić częściej. Trochę mi się porwały ale to chyba kwestia wprawy. Dziękuję za przepis.
MaGda
Można zrobić placuszki -łatwiejsze do obracania i nie rwą się;) Naleśniki też nie, sądzę, że z czasem (i to nawet szybko;)) je wyczujesz! Cieszę się, że smakują.
Narzeczeni w kuchni.pl
Madziu, jakiś czas temu pokazywałaś placki z ciecierzycy (https://skutecznie.tv/2017/07/proste-placki-ciecierzycy-lub-nalesniki-domowa-maka-ciecierzycy/) i tam odstawiałaś ciasto do lodówki. Ten przepis jest podobny, ale tutaj od razu przystępujesz do smażenia. Czy w takim razie to odstawianie ciasta w poprzednim przepisie jest konieczne? W jakim celu stosuje się ten zabieg? Czy te pierwsze placki różnią się w smaku od prezentowanych tu naleśników? Jeden i drugi przepis zapisany do wypróbowania 🙂
MaGda
Trochę się chyba różnią np. tym, że mają mak. Ciasta nie wstawiam do lodówki (szczególnie takich małych ilości, bo większe wstawiam) -ten przepis to mała porcja i dość szybka akcja;)